Młodzi Ambasadorzy z ZSP 3 reprezentowali Polskę podczas europejskiego spotkania młodzieży EUROSCOLA
Od lipca 2018 – tak długo trwały przygotowania do wyjazdu na spotkanie młodzieży z krajów Unii Europejskiej w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, na które nasi uczniowie zostali zaproszeni przez Biuro Informacyjne Parlamentu Europejskiego w Warszawie, w nagrodę za udział w ogólnopolskim konkursie EUROSCOLA. Sporo formalności, dużo pracy przy przygotowaniu w przedstawienia naszego kraju, miasta i szkoły oraz do pracy w grupach tematycznych nad kluczowymi zagadnieniami w kształtowaniu dalszej polityki europejskiej i … udało się J 29 marca 2019 roku, dwudziestu Młodszych Ambasadorów programu EPAS zasiadło w sali plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, aby razem z blisko 500 reprezentantami młodzieży z 24 innych krajów członkowskich Unii Europejskiej debatować i głosować nad przygotowanymi wcześniej zagadnieniami.
Aby poszerzyć nasz zakres wiedzy o zachodnich sąsiadach oraz wykorzystać atrakcje, które mijaliśmy w drodze do Strasburga, naszą europejską przygodę rozpoczęliśmy już w środę, 27 marca. Punktualnie o 5 rano wyjechaliśmy w kierunku pierwszego celu na mapie podróży – do Norymbergi. Podróż, choć bardzo długa, upłynęła w bardzo sympatycznej atmosferze, a w powietrzu dało się wyczuć nutkę niepewności, oczekiwania i ekscytacji na myśl o czekających nas przygodach. Hotel w Norymberdze, duży i pełen turystów ze wszystkich zakątków Europy, okazał się być położonym w samym sercu miasta, tuż przy murach obronnych starej twierdzy Nünberg, więc po zakwaterowaniu i kolacji nie było innego wyjścia, jak odrobina wieczornego zwiedzania Starego Miasta. Malowniczo położone kamienice i kościoły, a także urokliwe brukowane uliczki zrobiły na nas ogromne wrażenie i zaostrzyły apetyty na zwiedzanie następnego dnia.
Wyjazd zdecydowanie nie należał do takich, podczas których można się wyspać – w czwartek, 28 marca, po śniadaniu i wykwaterowaniu z hotelu, punktualnie o godzinie 9:00 spotkaliśmy się z przewodniczką, panią Małgorzatą Bikinierską, Polką od 25 lat mieszkającą w Niemczech, która zabrała nas na poranny spacer po norymberskiej Starówce, ciekawie opowiadając o historii miasta oraz dając nam wiele okazji na robienie zdjęć czy nielicznych podczas całej wycieczki zakupów pamiątek. Przed południem ruszyliśmy w dalszą podróż – do Stuttgartu, gdzie czekały na nas zarezerwowane bilety do Muzeum Mercedesa. Kolejny strzał w dziesiątkę! Przedstawiona w futurystycznym, pięciopiętrowym budynku historia motoryzacji bardzo nam się spodobała i zaowocowała wieloma ciekawymi zdjęciami. Nie tylko logistycy dobrze czuli się wśród czterokołowych pojazdów z różnych epok o pięknych i błyszczących karoseriach. Czas upłynął nam bardzo szybko i nim się obejrzeliśmy, trzeba było jechać dalej. Mijając buchające kolorami kwieciste aleje Stuttgartu oraz piękne bawarskie widoki w promieniach zachodzącego słońca obserwowaliśmy, jak z każdym mijanym na zachód kilometrem robi się coraz bardziej wiosennie.
Wczesnym wieczorem przekroczyliśmy granicę z Francją i dojechaliśmy do naszego miejsca noclegowego – małego hoteliku w przygranicznej miejscowości Obernai. Dla kontrastu, okolica była cicha i spokojna, bez ulicznego zgiełku i gwaru ludzi, dzięki czemu mogliśmy porządnie wypocząć przed ważnym dniem. Kolację zjedliśmy w pobliskiej restauracji serwującej tureckie dania i nauczyliśmy się przy okazji jednej ważnej rzeczy – sklepy we Francji otwarte są do 20:00. Na szczęście nasz apetyt na wieczornego batonika czy coca-colę uratował automat w hotelowym lobby.
Piątek rozpoczął się dla nas jeszcze wcześniej, bo już o 6:45, kiedy spotkaliśmy się na tradycyjnym francuskim śniadaniu. Soki, kawa, aromatyczne rogaliki czy tosty z dżemem dodały nam energii przed całym dniem, który mieliśmy spędzić w Parlamencie Europejskim. Nasze wygodne stroje turystów zamieniliśmy na bardziej oficjalne ubrania i z lekkim zdenerwowaniem ruszyliśmy w kierunku jednego z najważniejszych obecnie budynków w Europie, pokonując drogę, którą zapewne nie raz przechadzają się najważniejsi współcześni politycy. Po przejściu przez zabezpieczenia ochrony oraz przywitaniu przez jedną z polskich urzędniczek przygotowujących Euroscolę, znaleźliśmy się wśród młodzieży i nauczycieli z 24 innych krajów Unii Europejskiej, którzy również odwiedzili Strasburg w tym samym celu. Zostaliśmy podzieleni na grupy dyskusyjne i udaliśmy się na mały poczęstunek, a następnie na salę plenarną, gdzie dokonano przedstawienia wszystkich krajów i szkół. Uczennica naszej szkoły, Klaudia Majcher, miała okazję stanąć przed blisko 500 uczestnikami spotkania i opowiedzieć o szkole, mieście i kraju wszystkim zgromadzonym – brawo Klaudia! Co działo się potem jest zagadką dla opiekunów, którzy zostali oddzieleni od uczniów i uczestniczyli w spotkaniu z urzędnikami Parlamentu Europejskiego w debacie na temat edukacji i roli młodych ludzi w kształtowaniu przyszłej Europy. Jedno jest pewne – gdy spotkaliśmy się ponownie o 16:00 na podsumowaniu pracy uczniów oraz podczas konkursu Eurogame (tu również mieliśmy swojego reprezentanta – brawo Szymon!), wszyscy mieli uśmiechy od ucha do ucha wymalowane na twarzach. A po zakończeniu całego spotkania, z bardzo dużym ociąganiem i niedowierzaniem, że to już koniec, wróciliśmy do busa i po krótkich zakupach w centrum Strasburga ruszyliśmy w długą podróż powrotną do domu. Dzięki pełnemu profesjonalizmowi naszych dwóch kierowców – pana Jarka i pana Roberta, którzy podczas całej podróży cierpliwie znosili nasze różne prośby – bezpiecznie wróciliśmy do Malborka, gdzie czekali na nas stęsknieni bliscy.
O tym, jak wyglądały przygotowania do wyjazdu, opowiada p. Iwona Krauze – jeden z opiekunów oraz Starszy Ambasador programu EPAS – Szkoła – Ambasador Parlamentu Europejskiego:
Uczniowie na dwa miesiące przed wyjazdem zostali podzieleni na 6 grup tematycznych:
– środowisko naturalne i energia ze źródeł odnawialnych („Jak wspierać trwały rozwój?”),
– bezpieczeństwo i prawa człowieka („Czy można ograniczyć prawa człowieka, jeżeli w grę wchodzi bezpieczeństwo?”),
– wybory europejskie w 2019r. (Czy dzięki głosowaniu w wyborach można zmienić Europę?”),
– przyszłość Europy (Jak wyobrażam sobie przyszłość Europy?”),
– migracja i integracja (Jaką rolę Europa powinna odgrywać w dziedzinie migracji i integracji?”),
– zatrudnienie ludzi młodych (Zatrudnienie ludzi młodych – wyzwanie dla Europy?”).
W tych niewielkich grupach (trzyosobowych) uczniowie przygotowywali materiały i własne poglądy na poruszane zagadnienia. Jedna z uczennic zgłosiła się do grupy dziennikarzy (jedna wspólna grupa złożona z przedstawicieli 25 państw, które przyjechały do Strasburga), która sporządziła reportaż z przebiegu pracy w parlamencie.
W Strasburgu nasi uczniowie stali się już częścią wielonarodowościowych grup (na spotkanie przyjechali przedstawiciele 25 państw członkowskich) i odtąd wspólnie pracowali nad wcześniej poruszanymi zagadnieniami. Po południu grupy prezentowały swoje poglądy i uzgodnienia w sali parlamentu przed wszystkimi zgromadzonymi. Po każdej prezentacji odbywała się dyskusja i glosowanie nad przyjęciem, bądź odrzuceniem wypracowanego przez młodych parlamentarzystów stanowiska. Nasi uczniowie mogli choć trochę „dotknąć i zobaczyć jak wygląda praca europarlamentarzystów: prace w grupach tematycznych, wspólne wypracowywanie stanowiska, dyskusja, udział w glosowaniu.
A o całym wyjeździe i spotkaniu Euroscola uczestnicy wyjazdu wypowiadali się tak:
Sama wycieczka była super, bardzo podobało mi się, że nie traktowano nas jak dzieci ale jak dorosłych i odpowiedzialnych ludzi. Każdy dzień miał w sobie coś niesamowitego. Od zwiedzania pięknych uliczek starówki Norymbergii przez powalające muzeum Mercedesa do niespodziewanie dobrej Euroscoli, po której nie spodziewałem się wiele, a wyszło super. Można by długo pisać… Po prostu super! – Szymon Skibowski
Już pierwszy dzień obfitował w niezwykłe wrażenia. Dotarliśmy do Norymbergi, w której podziwialiśmy miasto po zmroku. Kolejnego dnia udaliśmy się na zwiedzanie. Spacerowaliśmy pięknymi ścieżkami oraz poznawaliśmy historię Norymbergi. Mogliśmy zobaczyć piękną architekturę gdzie nowoczesność jest połączona z zabytkowymi budowlami. Po kilkugodzinnej podróży dotarliśmy do Stuttgardu, gdzie zwiedziliśmy muzeum Mercedesa. Chodząc po muzeum, zobaczyliśmy jak zmieniła się motoryzacja na przestrzeni lat. Trzeciego dnia, wszyscy elegancko ubrani, od samego rana czekaliśmy z niecierpliwością na udział w obradach Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, gdzie przez jeden dzień mogliśmy poczuć się jak posłowie. Nawiązaliśmy znajomości z rówieśnikami ze wszystkich zakątków UE, udoskonaliliśmy swój angielski, głosowaliśmy nad ustawami, a przede wszystkim dobrze się bawiliśmy. Lekko zmęczeni, ale niezwykle zadowoleni i pełni nowych wrażeń, po długiej podróży wróciliśmy do Malborka. Ta wycieczka na długo pozostanie w naszych sercach i pamięci. Nieczęsto ma się przecież okazję być w dwóch państwach w ciągu kilku dni oraz być w miejscu takim jak Europarlament. – Adrianna Sawicka
Na wyjazd, którym głównym celem był Strasburg czekałam z wielką niecierpliwością. Czułam, że to będzie super spędzony czas! Podróż mimo wielu godzin szybko przemknęła. Pomimo wielkiego stresu, nasza reakcja na przepiękne miasto jakim jest Norymberga była bezcenna. Gdy wjechaliśmy do centrum, na twarzy każdego pojawił się szeroki uśmiech. Nasz hotel znajdował się w środku miasta, więc mieliśmy bardzo blisko do sklepów czy do samego rynku. Po kolacji każdy z nas udał się na wieczorne zwiedzanie miasteczka! Pierwsza noc minęła w mgnieniu oka. Z samego rana po śniadanku spakowaliśmy walizki i wyruszyliśmy zwiedzać miasto. Ma ono ciekawą historię, którą nasz przewodnik interesująco przedstawił. Stare miasto było przepiękne. Architektura starych budynków była zniewalająca. Robiliśmy mnóstwo zdjęć! Na końcu spaceru weszliśmy na szczyty wzgórza zamkowego, gdzie czekał na nas cudowny widok, którym było całe stare miasto z góry. Mogliśmy poczuć się, jak oglądając Warszawę z najwyższego punktu w Pałacu Kultury, tylko że te budynki były o wiele wiele starsze. Z Norymbergi pojechaliśmy prosto do Stuttgartu, gdzie mieliśmy zwiedzić Muzeum Mercedesa. Samo muzeum miało ciekawą konstrukcję. Był niestandardowym budynkiem. Już na samym wstępie zaskoczyła nas winda, która była wielką kapsułą, niczym z przyszłości. Wszystkie wystawy miały swój urok. Mnie najbardziej podobały się te ,w których mogliśmy wchodzić do środka auta i zwiedzać ich wnętrze. Po muzeum pojechaliśmy zameldować się do hotelu, w którym mieliśmy spędzić druga noc. Hotel ten znajdował się we Francji, w uroczym miasteczku Obernai. Obok miejsca naszego zameldowania była restauracje w której zjedliśmy kolację – jeszcze nigdy nie zjadłam sama całej pizzy, a była pyszna! Mieliśmy również okazję trochę to miasteczko pozwiedzać, porozmawiać z Francuzami na migi i pooddychać świeżym wieczornym powietrzem. Noc zapowiadała się krótka bo następnego dnia trzeba było wcześnie wstać, mimo tego spędziliśmy wspólnie w pokojach miły wieczór. Śniadanie francuskie takie jak w filmach, delikatne i słodkie. Tuż po tym jak każdy z nas się najadł, wyjechaliśmy do miejsca na które każdy czekał – Strasburg! Parlament był tak wielki, że bez pomocy pracowników każdy z nas był w stanie się zgubić. Już na samym początku spotkania z młodzieżą z innych krajów złapaliśmy dobre kontakty, wymieniliśmy się numerami i kontaktujemy się do teraz! Nauczyliśmy się również wiele ciekawych i śmiesznych słów w przeróżnych językach. Inne kultury, zwyczaje i języki – a jednak coś nas łączy! Każdy z nas był różny ale jednak podobny. Najlepsza przygoda, jaką można przeżyć to właśnie ta w których poznajesz przeróżnych fajnych ludzi używając tylko i wyłącznie jednego języka – angielskiego. Nauka języka w praktyce to najlepsza opcja dla każdego z nas. Bardzo mi przykro, że trwało to tak krótko, ale było warto. Będę tęsknić a nawet już tęsknię za tymi ludźmi i domową atmosferą. – Wiktoria Sudak
Wyjazd do Strasburga był jednym z lepszych wycieczek szkolnych. Mogliśmy zwiedzić niektóre zakątki Niemiec i Francji, które były naprawdę piękne. Pobyt w Parlamencie Europejskim również okazał się bardzo udany. Mogliśmy dowiedzieć się różnych przydatnych rzeczy oraz co ważniejsze, podszkolić język angielski. Atmosfera była super! Oby więcej takich wyjazdów. – Natalia Tomaszewska
Wycieczkę uważam na bardzo udaną, mimo męczącej trasy. Mogłam poznać piękne miasta mające równie piękna historię. Była to bardzo fajna możliwość spędzenia czasu w miłym towarzystwie. Wyjazd na Euroscolę do Strasburga daje wiele możliwości rozwoju oraz daje szansę, aby poznać nowe osoby z innych krajów i ich punkt widzenia na naszą wspólną Europę, który nie raz jest wart uwagi. Ten wyjazd dał mi wiele wspaniałych wspomnień i zarazem wiele nauczył. – Wiktoria Kujawska
Wyjazd, w którym brałam udział zdecydowanie zaliczam do najlepszych! Cztery dni spędzone w gronie wyjątkowych osób. Możliwość zobaczenia pięknych miejsc, jak zamek w Norymberdze czy zjawiskowe Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie. Jednak nie był to tylko odpoczynek od szkoły, ale też ciężka praca, jaką musieliśmy wykonać podczas wizyty w Parlamencie Europejskim. Możliwość sprawdzenia swoich zdolności językowych, praca w międzynarodowych grupach oraz szczypta rywalizacji dały każdemu pozytywnego kopa do dalszego działania jako Młodzi Ambasadorzy. Jednak gdyby nie Pani Agnieszka i Pani Iwona nie doszli byśmy tak daleko, za co bardzo dziękuję. – Klaudia Juchniewicz
Wycieczka była niesamowita, mieliśmy okazje zwiedzać Norymbergę, o którego historii opowiedziała nam pani przewodnik. Po zwiedzaniu Norymbergi wyruszyliśmy w drogę do Muzeum Mercedesa, skonstruowanego tak, że jechaliśmy windą na ostatnie piętro budynku i schodząc niżej z piętra na piętro widzieliśmy wystawę samochodów pochodzących z różnych lat. Następnego dnia ruszyliśmy na Euroscolę. Było to niesamowite przeżycie, ponieważ mogliśmy zobaczyć jak naprawdę działa Parlament Europejski oraz zintegrować się z uczniami z całej Europy. Jesteśmy naprawdę pozytywnie zaskoczeni wyjazdem. – Małgorzata Tomala i Jakub Stefaniak
Na takich wyjazdach wiele zależy od opiekunów, a w tym przypadku lepiej nie można było trafić. Dziękuję za te cztery dni, podczas których mogłam zobaczyć tak wiele pięknych miejsc, doświadczyć tak wielu nowych wrażeń oraz spotkać się z rówieśnikami z innych krajów, z którymi – pomimo, że mówiliśmy różnymi językami – wiele nas łączy. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w Euroscoli i całej wycieczce. – Dominika Bagińska
Długo oczekiwaliśmy tego wyjazdu i był on naprawdę niesamowity. Sam przejazd zapowiadał się dobrze. Bus, którym jechaliśmy, był bardzo wygodny, a atmosfera przyjazna, więc cała droga do Norymbergi minęła szybko i bezboleśnie. Kiedy zakwaterowaliśmy się w hotelu i zjedliśmy kolację, wyruszyliśmy na wieczorne zwiedzanie miasta. Miasto niezwykle piękne, a wieczór dodawał magicznego klimatu. Następnego dnia zwiedzaliśmy te same miejsca, ale już z przewodnikiem! Cudownie było słuchać o historii Norymbergi, stać na tych samych miejscach, o których opowiadała nam pani przewodnik, która mówiła bardzo ciekawie i potrafiła nas zafascynować przeszłością. Stare Miasto, dawne mury Norymbergi, kościół św. Wawrzyńca, zamek. Wszystko było takie piękne i tak przyciągało do siebie, że chciałoby się tam zostać na zdecydowanie dłużej, niż tylko kilka godzin. Z pewnością kiedyś tam jeszcze wrócę i będę polecać wszystkim odwiedzenie. Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie również robiło ogromne wrażenie. Mogliśmy zrozumieć i spojrzeć na to, jak rozwijał się świat oraz produkcja samochodów, od początkowych prototypów, aż do teraz. Sama architektura budynku była niesamowita. Niezwykle nowoczesna, dopracowana w każdym calu – tak jak i cała ekspozycja.
Kiedy wjeżdżaliśmy do Strasburga, powoli zaczynały się pojawiać małe stresy i myśli, co to będzie, co nas tam spotka, czy damy radę się dogadać. A co nas tam spotkało? Niesamowita przygoda, której na pewno szybko nie zapomnimy i do której będziemy często wracać. Ludzie dookoła byli sympatyczni, przyjacielscy i pełni dobrej myśli. Od razu zaczęliśmy z nimi rozmawiać, znaleźliśmy wspólny język. Wszystkie spotkania, warsztaty, zajęcia były na wysokim poziomie i dostosowane do nas – młodzieży. Rola spokesperson dosyć mocno mnie zestresowała, do czego muszę się przyznać, jednak jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam nim być. Byłam pełna obaw o to, jak zostałam odebrana, ale podczas rozmów z naszymi obcojęzycznymi nowymi znajomymi okazało się, że ta forma mojej wypowiedzi bardzo im się podobała. Czuli, że mówię to do nich. Poznałam wielu wspaniałych młodych ludzi z całej Europy. Fascynujące jest poczuć wspólnotę pomimo różnych narodowości. Z wieloma z nich z całą pewnością będę utrzymywała kontakt. Ciekawym przeżyciem było zasiąść na miejscu polityków, głosować, brać udział w debatach. Z wielką chęcią powtórzyłabym całą Euroscolę. Teraz już bym się na pewno nie stresowała! – Klaudia Majcher
Czwartek zaczęliśmy porannym spacerem po Norymberdze z przewodnikiem, który przedstawił nam ciekawe zabytki tego miasta, między innymi Kościół św. Wawrzyńca. Następnie udaliśmy się do Stuttgartu, gdzie zwiedziliśmy muzeum Mercedesa. Poznaliśmy historię powstania popularnej marki samochodów oraz jej udział w II Wojnie Światowej. Zobaczyliśmy również popularne modele aut.
Cały piątek spędziliśmy w Parlamencie Europejskim. W ramach gry „Eurogame” mieliśmy okazję zdobyć nowe znajomości i poznać dokładniej kraje Unii Europejskiej. Dyskutowaliśmy również na tematy, które przygotowywaliśmy w szkole m.in. Migracja i integracja, wybory europejskie w 2019 r. oraz zatrudnienie ludzi młodych. Wszyscy szczęśliwie wrócili do domu – zmęczeni, ale zadowoleni.
– Robert Mazur
W dniu, gdy usłyszałam o wyjeździe do Strasburga, od razu chciałam tam jechać. Od zawsze chciałam zobaczyć Francję, a pobyt w Parlamencie Europejskim to niesamowita okazja. Droga, chociaż długa, była bardzo przyjemna. Nasza grupa była bardzo zgrana, a pod przewodnictwem Pani Jeromin oraz Pani Krauze stanowiła drużynę marzeń. Po drodze do Parlamentu zwiedziliśmy Norymbergę. Wspaniałe miasto dla miłośników historii, zarówno lat wojennych jak i średniowiecznych. W końcu nadszedł ten wielki dzień, pomimo pobudki bardzo rano, wszyscy byli niezwykle podekscytowani. Po wyjściu z autobusu ujrzeliśmy przepiękny widok. Budynek Parlamentu otoczony jest niezwykłą przyrodą, która idealnie komponuje się z nowoczesnym wyglądem budowli. Podczas tamtejszego pobytu zasiadaliśmy na miejscach najważniejszych osób w Europie. Mieliśmy okazję poczuć się jak oni. Sprawdzaliśmy działanie systemu głosowania oraz każdy z nas mógł zadać pytanie przedstawicielom Europy. Najlepszą według mnie rzeczą była praca w międzynarodowych grupach. Dało nam to okazję do otworzenia się na osoby, posługujące się różnymi językami oraz zawarcia interesujących znajomości. Pod koniec nasze grupowe działania były zaprezentowane w postaci debaty. Uważam, że ten wyjazd był czymś niesamowitym, dzięki niemu poznałam działanie już nie tak obcego, jak kiedyś Parlamentu Europejskiego. Zdecydowanie pomógł mi wzmocnić poczucie oraz dumę z bycia Europejką. – Małgorzata Protokowicz
Pierwszego dnia wycieczki musieliśmy przebyć długą podróż, ale daliśmy radę i dojechaliśmy do Norymbergi. Najlepszą częścią tego wieczoru była przechadzka po mieście. Było to super doświadczenie. Kolejnego dnia zwiedzaliśmy Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie. Nigdy nie widziałam chyba tak błyszczących samochodów. Bardzo się cieszę, że miałam okazję tam pojechać. Mówiąc szczerze najbardziej obawiałam się ostatniego dnia – pobytu w Parlamencie, ponieważ musieliśmy tam porozumiewać się z innymi tylko w języku obcym. Nie znałam swoich możliwości w takiej komunikacji, bo nie miałam wcześniej okazji, żeby to sprawdzić, ale dałam radę. Był to super dzień, gdyż poznałam fajnych ludzi z całej Europy. Podsumowując, gdybym miała okazję kolejny raz przeżyć taki wyjazd, moja odpowiedź brzmiałaby – tak! – Klaudia Gołębiewska
Wyjazd, na którym byliśmy to niezapomniany dla mnie czas. Pobyt za granicą uświadomił mi, że świat jest piękny. Douczyłam się języka oraz kilku obyczajów. Nasz zespół był bardzo zgrany i nie było żadnych konfliktów. Najgorsza w całym wyjeździe była długotrwała podróż, lecz świetni kierowcy pomagali nam ją przeżyć i spełniali nasze wymagania, za co bardzo dziękujemy. Ale najważniejszą rolę tak naprawdę spełniły cudowne nauczycielki, gdyby nie one to cała wycieczka by nie wyszła. Jestem dumna z tego wyjazdu i bardzo chciałabym aby było ich jeszcze więcej! Dziękuję. – Weronika Dołkowska
Jestem naprawdę bardzo zadowolony. Mieliśmy okazje zwiedzić piękne miasta i poznać trochę historii poszczególnych miejsc. Dzięki tej podróży również uświadomiłem sobie swoją wartość i to, że każdy ma wpływ na swoje otoczenie oraz poczułem odpowiedzialność i uczucie, że robię coś ważnego. To była również świetna okazja do integracji z wieloma członkami programu EPAS z różnych krajów, dzięki czemu mogliśmy zawrzeć nowe i naprawdę interesujące znajomości. – Samir Lahmaza
Wycieczka do Niemiec i Francji trwała tylko 4 dni, a działo się naprawdę bardzo dużo. Czas spędzony w Niemczech będę wspominać bardzo dobrze. Największe wrażenie zrobiło na mnie Muzeum Mercedesa – niesamowite miejsce i na pewno wrócę tam jeszcze raz. Samym wyjazdem do Europarlamentu bardzo się stresowałam, ale gdy dotarłam do swojej grupy z innymi dziennikarzami, okazało się że ten stres był niepotrzebny. Jako dziennikarz, spędziłam czas na konferencji prasowej z M. Luisem Martinezem Guillem, szefem biura informacji Parlamentu Europejskiego, która zrobiła na mnie największe wrażenie podczas wyjazdu do Parlamentu. Po niej udaliśmy się zrobić grupowe zdjęcie oraz jako dziennikarze przeprowadzaliśmy wywiady między sobą. Poznałam wielu wspaniałych ludzi i dowiedziałam się dużo o innych narodowościach. Wyjazd uważam za w 100% udany. – Natalia Zawada
Wycieczka ta była niesamowita przygodą. Mieliśmy okazję zwiedzić pięknie miasto jakim jest Norymberga oraz Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie. Spędziliśmy wspaniały czas, poznaliśmy cudownych ludzi utrwalając przy tym język angielski. Ostatni dzień, który spędziliśmy w Parlamencie Europejski bym naprawdę cudownym przeżyciem. Mogliśmy się poczuć jak prawdziwi posłowie oraz porozmawiać z uczniami z innych państw. Mimo długiej podróży w autobusie każdy czuł się niesamowicie. Przyczyniły się do tego najlepsze nauczycielki pod słońcem. – Małgorzata Porożyńska
Dnia 27.03 o godzinie 5:00 wyruszyliśmy do Norymbergi. 13 godzin w autobusie minęło bardzo szybko i miło. Podczas drogi było wiele śmiechów, zabawy oraz śpiewów. Po zakwaterowaniu w hotelu i kolacji poszliśmy na spacer po Starym Mieście. Miasto nocą było piękne. Wszystko podświetlone. Kolejny dzień zaczęliśmy od zwiedzania wraz z przewodnikiem miasta, które podczas dnia wyglądało całkiem inaczej niż wieczorem, ale było również niesamowite. Po skończonym zwiedzaniu wyruszyliśmy do Stuttgartu, gdzie udaliśmy się do Muzeum Mercedesa. To było coś wspaniałego. Mogliśmy zobaczyć ewolucję tych maszyn. Były one bardzo zadbane i wszystkie prezentowały się świetnie, lecz jak można było się spodziewać najbardziej ekscytowały nas te najnowsze samochody. Każdy z nas znalazł tam samochód dla siebie. Podczas drogi do Stuttgartu każdy wyraził swoje wrażenia z tego dnia. Następny dzień spędziliśmy w Parlamencie Europejskim. Tam poznaliśmy inne szkoły z różnych państw europejskich. Musieliśmy dobrać się w grupy czteroosobowe, w której każdy zawodnik miał być innej narodowości i odpowiedzieć na pytania. To było super doświadczenie oraz sprawdzenie swoich umiejętności językowych. Następnie udaliśmy się zgodnie z wyznaczonymi już wcześniej w szkole grupami do mniejszej sali konferencyjnej gdzie zostaliśmy podzieleni na grupy 10-12 osobowe i opracowywaliśmy pytania na dany temat z uczniami innych szkół. Po skończeniu mieliśmy chwilkę, aby porozmawiać z innymi. Głównym językiem, którym się posługiwaliśmy był język angielski, lecz niemiecki tez się przydał. Uczyliśmy się nawzajem różnych słówek. Szło to w parze z ogromną ilością śmiechu i zabawy. Kolejnym elementem było przedstawienie naszego tematu przez wyznaczoną osobę, całej znajdującej się w parlamencie młodzieży i opowiedzenie na pytania zadawane przez młodych ludzi. Choć zmęczeni całym wyjazdem, w podróż powrotna wyruszyliśmy ze smutkiem, że to już koniec. – Natalia Kopystecka
Przez ostatnie trzy dni mieliśmy okazję odwiedzić ciekawe miejsca w Europie. Dzięki projektowi EPAS i Euroscola Młodzi Ambasadorzy (tak, mowa o nas) pojechali do Parlamentu Europejskiego znajdującego się w Strasburgu. Po drodze na mapie podróży przybiliśmy pinezki w Norymberdze oraz Stuttgarcie. Pierwszego dnia mieliśmy chwilę dla siebie, więc wybraliśmy się na spacer. Naprawdę przepiękne miasto. Następnego dnia Pani przewodnik oprowadziła nas po najciekawszych zakątkach tego miasta. Nie uwierzycie, na dziedzińcu zamku jest pomnik wielkiego królika. Mama królik musiała go bardzo kochać, że wychowała 2 metrowego potworka, który zjadał ludzi. Po Norymberdze czas przyszedł na Stuttgart, gdzie odwiedziliśmy muzeum Mercedesa. Byliśmy nim bardzo zachwyceni, Julka była w niebie, a Bartek jak to Bartek narobił sobie setkę zdjęć na Instagrama. Jak to się mówi, najlepsze zawsze na koniec, gdyż jak skończyliśmy zwiedzać muzeum była wystawa aktualnych samochodów na silnikach AMG, tak dobrze czytacie – AMG! Jak to teraz piszemy to mamy banana na buzi. Po całym dniu pojechaliśmy do Obernai, niedaleko Strasburga. Jak na hostel ** to jesteśmy w szoku, ogromny komfort i wygoda. Ostatniego dnia dotarliśmy do głównego celu, czyli Parlamentu Europejskiego. Te miejsce było mega. Czuliśmy się jak VIP-y, gdyż nawet obrady, na których byliśmy były emitowane na żywo. Zajęliśmy miejsca posłów europejskich, dowiedzieliśmy się sporo na temat Unii Europejskiej, mieliśmy okazję integrować się z osobami z innych krajów poprzez wspólne rozwiązanie zadań oraz pracę w grupach roboczych. Na koniec przeprowadzona została dyskusja. Rozmawialiśmy na aktualne tematy i problemy znajdujące się w Europie. Były gorące tematy tj. sprawa ACTA2, Brexit, edukacja w Europie itp. Wyjazd był bardzo ciekawy i pouczający, przy okazji mieliśmy okazję się lepiej poznać i zintegrować co uważamy za wielki plus. – Bartosz Kowalski i Julia Tomaszewska
Materiał przygotowała i opracowała – Agnieszka Jeromin – opiekun wyjazdu oraz Starszy Ambasador programu EPAS – Szkoła – Ambasador Parlamentu Europejskiego.