Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Takie motto towarzyszyło klasie 3Lp i 3Kp w czasie trwającego trzydniowego pobytu w Łapinie na Kaszubach. 15 czerwca klasy wyjechały na długo wyczekiwaną wycieczkę – zieloną szkołę. Plan wyjazdu pojawił się już w 2020 roku, niestety, pandemia nie pozwoliła na wcześniejszą realizację tego przedsięwzięcia.
Miejsce, w którym spędziliśmy czas, było pięknie usytuowane: w lesie, nad jeziorem Łapińskim, prawie 30 kilometrów od Gdańska. Uczniowie mieszkali w ładnie urządzonych domkach z aneksem kuchennym, gdzie mogli przygotować sobie coś ciepłego do jedzenia i picia. Ośrodek wypoczynkowo- szkoleniowy Dorota zapewnił nam również smaczne posiłki, serwowane przez przemiłą kelnerkę.
Pierwszego dnia uczniowie podzielni na dwie grupy uczestniczyli w grze Archery Tag, czyli w łuczniczym paintballu , równolegle grali w rugby, a po obiedzie budowali tratwy, które tego samego dnia testowali na wodzie. Wieczorem młodzież wyszła z inicjatywą organizacji karaoke. Szymon, uczeń klasy 3Kp, zadbał o niezbędny sprzęt. Cały czas w działaniach wspierała nas kadra instruktorska ośrodka. Znajomość piosenek oraz wykonanie zaskoczyło wszystkich. Śpiewali nie tylko uczniowie. 🙂
Drugi dzień pobytu rozpoczęły zajęcia na pontonach. Grupa została podzielona na 7 zespołów, każdy uczeń otrzymał pagaj, kamizelkę ratunkową i tak przygotowany wypłynął pod opieką instruktorów na dwugodzinne zajęcia na jeziorze. Ponieważ uczniowie wykazali się wyjątkową dyscypliną na wodzie, instruktorzy postanowili urządzić regaty. Wielokrotnie podkreślali, że tak dobrze współpracującej młodzieży, dawno nie mieli pod swoimi skrzydłami.
Popołudniowe zabawy integracyjne, przebiegające w trzech grupach także dostarczyły wielu powodów do radości i śmiechu, ale też zmusiły uczestników do solidnej pracy zespołowej. Tematyczny blok zadaniowy zatytułowano Ucieczka z Alcatraz. Czego wymagano od graczy? Łatwo się domyślić. Wieczorem można było odetchnąć, bo po obfitej kolacji rozpaliliśmy ognisko. Dominika grała na gitarze, śpiewaliśmy. Było miło. Kilka osób znalazło jeszcze siły na organizację turnieju gier i kina domkowego, oczywiście dla chętnych.
Ostatniego dnia przed południem uczniowie w dwóch grupach naprzemiennie brali udział w zajęciach o tajemniczej nazwie Małpiarnia i wiszące wyspy oraz budowali trebusze, które później oczywiście testowali. Około godziny 14:00 pożegnaliśmy się z pięknym, otoczonym przyrodą Łapinem.
Wyjazd uważamy za udany. Złożyło się na to wiele elementów: wyjątkowe miejsce, ciekawe zajęcia, profesjonalna kadra instruktorska i obsługa ośrodka, otwarci na współpracę uczestnicy wyjazdu. Organizatorowi tej formy edukacji i wypoczynku – czyli GURU, firma HUMAN ELEMENT Szymon Witkowski – należą się wielkie brawa. Treść, forma i prowadzenie zajęć dawały nie tylko frajdę, ale przede wszystkim służyły rozwojowi i integracji grupy.
A wszystko w atmosferze pełnego bezpieczeństwa i świetnej zabawy, co można zobaczyć na załączonych zdjęciach.