Malbork-Rotenburg. Partnerstwo oczami nastolatki
Magdalena Kazik z Nowego Stawu ma najwięcej wiadomości o Rotenburgu, jedynym zagranicznym partnerze powiatu malborskiego. Uczennica Zespołu Szkół w Malborku wygrała konkurs wiedzy o niemieckim powiecie.
To mój pierwszy rok w tej szkole, a konkurs ogłoszono w pierwszym tygodniu nauki. Pomyślałam: zgłoszę się – opowiada Magda. Okazało się, że była najlepsza spośród wszystkich uczestników. – Nie przypuszczałam, że wygram. Byłam zdziwiona, kiedy ogłoszono wyniki i dyrektor Jan Stawicki przeczytał moje nazwisko – mówi skromnie uczennica klasy 1h Technikum Hotelarstwa. A jednak to nie był czysty przypadek. Magda marzy o studiowaniu germanistyki, stąd jej zainteresowania. – Nie mam problemu z językiem niemieckim – przyznaje laureatka
Zawdzięczam to mojej nauczycielce z nowostawskiego gimnazjum, Aleksandrze Stefanowskiej. Pozatym w ubiegłym roku szkolnym brałam udział w konkursie wiedzy o Unii Europejskiej, dotarłam do ogólnopolskiego etapu, który odbywał się w Warszawie. Po takiej opowieści poczuliśmy się usprawiedliwieni, że wyciągnęliśmy Magdę z pierwszej lekcji. Mimo iż to jej ulubiony język niemiecki. W zamian wysłuchaliśmy opowieści o Rotenburgu – Tak nazywa się powiat, bo główne miasto to Rodenburg. Założył je w 1195 r. biskup Rudolf Verden. Ale po zbudowanym przez niego zamku niewiele zostało. W miejscu wyburzonego budynku jest teraz regionalne muzeum, w stylu domu saksońskiego – Recytuje Magdalena.
Jaki dzisiaj jest Rotenburg? Powiat powstał w 1977 r. – Na 2 tys. 70 km kw. Powierzchni mieszka w sumie 161 tys. mieszkańców. To powiat typowo rolniczy. 5 tys. gospodarstw uprawia łącznie 135 tys. ha ziemi – informuje nas nastolatka.- Ale jest tam także przemysł, zwłaszcza spożywczy, stalowy i drzewny. Podobnie jak nasz region, także niemiecki partner korzysta z walorów turystycznych.- jest 20 kempingów i aż 16 punktów informacji turystycznej. A poza tym organizowane są cykliczne imprezy, które przyciągają gości: festiwal piosenki rockowej i święto strojów ludowych – kontynuuje Magda.
Nic dziwnego, że najłatwiej było zaprzyjaźnić się poprzez wymianę kulturalną i młodzieżową. Z tamtejszą szkołą współpracuje m.in. Zespół Szkół, w którym uczy się nasza młoda rozmówczyni. Niedawno zainteresowanie kontaktem z Niemcami ujawnili włodarze Malborka. – Chcieliśmy znaleźć partnerów dla naszych domów kultury i szkół – wyjaśnił nam wiceburmistrz Mieczysław Roeding. Okazją do rozmów w tej sprawie będzie powiatowe święto. Z Niemiec przyjedzie chór, który ma wystąpić podczas plenerowej imprezy. Zespołowi towarzyszyć ma grupa samorządowców.
Dziennik Bałtycki – 17.09.2004 r.